Już niedługo
koniec listopada, a ja nadal marzę o tym, aby wrócić do okresu wakacyjnego i
robię sobie retrospekcję. Jest to najlepszy okres w całym roku, dlatego tak za
nim tęsknię. Wakacje 2015 były chyba najlepszymi wakacjami przez całe moje
życie. Był czas na wszystko: przyjaciół, domówki, wyjazdy, ale też trochę nauki
i pracy nad sobą. Byłam nawet pierwszy raz na sesji z moją kumpelą, która jest fotografem. Całą sesję możecie obejrzeć tu <- klik. Niestety ta słodka przyjemność trwała tylko 2 miesiące, a potem
nadeszło 10 miesięcy ciężkiej harówki.
W te wakacje
najwięcej czasu poświęciłam moim przyjaciołom, z którymi spędzałam praktycznie
każdą wolną chwilę. Byłam też z rodzicami (ha! Tak, mam 17 lat i jeżdżę z
rodzicami na wakacje, co więcej, jest to dla mnie ogromna przyjemność!) nad
morzem, gdzie fajnie spędziłam czas. Jakiś czas później wyjechałam do rodziny i
odpoczęłam trochę od moich absorbujących przyjaciół i naszych wiecznych melanży
haha. Jednak większość czasu spędziłam w Szczecinie, mimo to nie nudziło mi
się.
Co tu więcej
pisać, zapraszam do obejrzenia zdjęć z moich (i nie tylko) wakacyjnych przygód
:D !
PS. W
najbliższym czasie napiszę jakiś ciekawy post, obiecuję, tylko chwilowo brak mi
weny i czasu na to :(
PS 2. Akcja
start! Jeżeli chcecie się coś o
mnie dowiedzieć lub macie do mnie jakieś pytania, to zadawajcie mi je na asku
> klik < a ja wybiorę najciekawsze i odpiszę na nie na blogu, bo kilka
osób pisało już do mnie o tym, abym zrobiła na blogu FAQ, więc właśnie to robię :) Pytania możecie zadawać mi do 17.10,
a ja już w niedzielę wieczorem postaram się na nie odpowiedzieć.